❗❗❗Zostań Liderem Trendów❗❗❗📣Zgłoś się i zdobądź prestiżowy certyfikat Lidera Biznesu❗❗❗📣  

Nadchodzące ogrodnicze trendy

Podziel się

Nowy sezon ogrodniczy to oczywiście nowe trendy i mody. Postpandemiczny świat zmienił swoje myślenie i przyspieszył nadejście pewnych bardzo potrzebnych zmian. Zielona branża jest coraz bardziej świadoma, podobnie jak jej odbiorcy. Zainteresowanie ogrodnictwem nie wykazuje zwolnienia tempa, wręcz przeciwnie – trend jest nadal zwyżkowy.

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • Jakie rośliny ozdobne będą zyskiwać na znaczeniu na naszym rynku
  • Dlaczego uprawy warzywne będą stawały się coraz bardziej popularne
  • Jak może zmienić się zagospodarowanie powierzchni ogrodów w nieodległej przyszłości

 

Statystyki pokazują, że ogromny wzrost zainteresowania hobby ogrodniczym dotyczy przede wszystkim osób do 45. roku życia. Młodsze pokolenia są świadome zmian klimatu oraz faktu, że swoimi działaniami mogą wpłynąć na warunki życia na Ziemi. Dlatego idea ogrodnictwa przyjaznego naszej planecie zyskuje na znaczeniu, czemu towarzyszy zmiana filozofii myślenia klientów i ich potrzeb. U źródła należy doszukiwać się niepewności o przyszłość wynikającej z pandemii i braku stabilności w produkcji oraz rezerwach żywności. Ludzie na nowo odkrywają rolę ogrodu, który pomaga im budować lepszą odporność, poprawiać zdrowie zarówno na poziomie fizycznym, jak i psychicznym. Użytkownicy ogrodów, balkonów, działek pracowniczych oczekują już nie tylko efektów wizualnych, lecz również wymiernych korzyści w postaci plonów warzyw, owoców i ziół. Dodatkowo coraz bardziej zwraca się uwagę na to, jaki ślad węglowy pozostawiają nasze działania. Pokrótce można to wszystko skrócić do nurtu eco-friendly. Ciągle rosnąca rzesza świadomych konsumentów będzie niejako wymuszała zmiany na wielu poziomach produkcji i dystrybucji, stawiając dobro planety na pierwszym miejscu.

 

Ogrodnictwo zmieniającego się klimatu

Co prawda, dzięki zakazowi używania niebezpiecznych freonów, ozonu w warstwie ozonowej przybywa wg badań każdego roku o 2%, jednak faktem jest, że klimat jest mniej stabilny a pogoda coraz bardziej nieprzewidywalna. Zimy są coraz krótsze i cieplejsze, co daje możliwość rozszerzenia gamy uprawianych roślin o gatunki dotąd w naszej strefie niespotykane. Szacuje się, że w najbliższych latach oferta szkółkarska znacząco powiększy się o gatunki typowo śródziemnomorskie i subtropikalne! Popyt na rośliny egzotyczne, niespotykane nieustannie będzie rósł. Przewiduje się przesunięcie stref klimatycznych bardziej na północ. W praktyce oznacza to dłuższe lato z częstszymi okresami suszy. Przełoży się to na rozwój roślin. Specjaliści twierdzą, że będzie można mówić o dwóch wyraźnych porach wegetacji: wiosennej – dłuższej oraz krótszej – na koniec lata. W związku z tym Europa Zachodnia już powoli odchodzi od klasycznych trawników ze względu na duży ślad węglowy oraz rosnące koszty jego utrzymania – zwłaszcza nakłady wody słodkiej. Trend zmniejszania powierzchni zielonych muraw zaczyna być coraz wyraźniejszy. Ogrodnictwo zmieniającego się klimatu powinno coraz świadomiej iść w kierunku zablokowania jak największej ilości węgla w glebie. Stąd wzrastający ciągle trend na sadzenie drzew i krzewów. Większe i różnorodne nasadzenia korzystnie wpływają na lokalny mikroklimat oraz obieg wody.

 

Ogród zerwanego planu

Ogromna rzesza ludzi zaczęła traktować w czasie pandemii ogród jako dodatkowy pokój. Spędzają w nim więcej czasu, poświęcają mu więcej uwagi i nie żałują pieniędzy na ogrodowe inwestycje. Szukają różnych rozwiązań, by zwiększyć jego estetykę oraz poczucie komfortu. Ogród ma być miejscem, w którym można się cicho zaszyć, uciec od technologii i szumu miasta. Aby to było skuteczne, powinien być zamkniętą oazą zieleni. Stąd coraz popularniejsze w krajach zachodnich odchodzenie od trawników na rzecz wielogatunkowych nasadzeń, które służą i ludziom, i okolicznej przyrodzie. Trend na ogrody tzw. zerwanego planu ma wzrastać. Wiąże się z nim minimalna wielkość lub całkowity brak trawnika, a dzięki bogatym kompozycjom drzew, krzewów i bylin ogród będzie stanowił rodzaj zamkniętej enklawy. Coraz bardziej pożądane są stylizacje naturalistyczne, dzikie gatunki roślin, ogrody w stylu preriowym, łąki kwietne. Efektem będzie zwiększenie bioróżnorodności, a z tym wiąże się niemalejące zainteresowanie karmnikami, budkami lęgowymi, domkami dla zapylaczy, poidełkami itd. Segment małej architektury również cieszy się dużym zainteresowaniem, szczególnie infrastruktury związanej z wypoczynkiem. Cieplejszy klimat będzie zwiększał zainteresowanie ogrodowymi parasolami, roletami i markizami. Rosnącym trendem związanym z myśleniem re-use i re-cycle jest niewyrzucanie starych mebli, tylko ich renowacja i ponowne wprowadzanie do użytku. Niewykluczone, że ten trend zdominuje kolejne lata ze względu na rosnące koszty inflacji. Koszty w branży ogrodniczej wzrosną, co przełoży się na zmianę nastawienia klientów. Już teraz coraz wyraźniej widać, że ludzie przestawiają się na większą samowystarczalność i chcą sami uprawiać swoje warzywa, owoce, zioła. Rynek nasion, rozsad i sadzonek sadowniczych ma zwyżkować w 2022 r. Zainteresowanie uprawami warzywnymi na pewno nie zmaleje, ponieważ coraz więcej osób idzie w stronę maksymalizacji dostępnej przestrzeni. Również właściciele balkonów, tarasów pragną mieć swoją odrobinę zieleni i wszelkie systemy upraw w skrzyniach, donicach, smart-moduły do uprawy wertykalnej stają się coraz chętniej poszukiwane. Prognozuje się również mocny wzrost zainteresowania gadżetami pozwalającymi oszczędzić czas na pracach w ogrodzie. Zgodnie z duchem EKO będą to m.in. wszelakie narzędzia akumulatorowe.

 

Topniejące zasoby

Wielka Brytania wprowadza od 2024 r. zakaz handlu torfem na rynku detalicznym, z kolei od 2030 r. będzie całkowity zakaz stosowania torfu przez przedsiębiorców profesjonalnych, jak producenci podłoży czy pieczarkarnie. Na Wyspach już od dłuższego czasu aktywnie poszukuje się alternatyw dla tego cennego, lecz łatwo wyczerpywalnego podłoża. Siłą rzeczy z doświadczeń Wyspiarzy zaczną stopniowo korzystać rynki innych krajów europejskich, skierowując swą uwagę choćby na włókno kokosowe. Stopniowe odchodzenie od torfu jest nieuniknione z tego powodu, że tempo jego wydobycia przewyższa 20-krotnie tempo jego narastania, co zmusza zaklasyfikowanie tego surowca jako nieodnawialnego. Już możemy zaobserwować pierwsze oznaki zmian wśród producentów podłoży, którzy oferują na razie nieliczne produkty pozbawione torfu.

Wraz z powrotem popularności samodzielnej uprawy warzyw i owoców rośnie także potrzeba i świadomość kompostowania organicznych odpadków. Dzięki temu materia pozostaje w ciągłym cyklu obiegu, a pozyskiwane jest dobrej jakości podłoże do uprawy. Według prognoz do roku 2050 ilość ziemi nadającej się pod uprawę spadnie do poziomu bliskiego zeru. Jest to spowodowane ciągłym wylesianiem dużych obszarów i spływaniem próchnicznej warstwy gleb do oceanów. Kompostowanie będzie jednym ze sposobów jej odzyskiwania. Podobnie coraz potrzebniejsze będą wszelkie systemy retencji wody słodkiej, by zapobiegać pustynnieniu terenów Europy. Poza klasycznymi zbiornikami do jej zbierania i magazynowania widać na Zachodzie stopniowe odchodzenie od betonozy, zwłaszcza w miastach. Duże wybetonowane powierzchnie nie zatrzymują wody opadowej, która spływa dalej do mórz i ucieka. A to pogłębia jej deficyt. Europa coraz bardziej stawia na materiały ażurowe lub przepuszczalne dla wody, by zatrzymać ją w glebie.

 

Gobelinowe trawniki

Trawniki – w dotychczasowym, klasycznym rozumieniu – zaczynają być passe. Rośnie potrzeba, by ogrody były dodatkowym, ale zamkniętym od otoczenia pokojem. Trawniki przestają być centralnym punktem, a stanowią uzupełnienie ogrodu lub tworzy się je dla celów rekreacyjnych. W Polsce się tego określenia jeszcze nie używa, ale trawniki tzw. gobelinowe stają się wyznacznikiem wyższej świadomości ekologicznej i nadążania za trendami. Widać, że coraz więcej hobbystów „odpuszcza” sobie wymuskane, idealne trawniki, które przynoszą małą korzyść lokalnemu środowisku na rzecz wielogatunkowych, złożonych kompozycji, utkanych niczym właśnie gobelin. Składa się on z różnych gatunków traw oraz innych roślin, jak stokrotki, ożanki, macierzanki, płożące rozchodniki. Taka murawa jest o wiele przyjaźniejsza środowisku, przyciąga owady, a przede wszystkim generuje o wiele mniejsze nakłady pracy na jego utrzymanie.

 

Energetyczna przestrzeń

W czasie pandemii znaczna część społeczeństwa zainteresowała się roślinami, szukając w kontakcie z nimi ukojenia i satysfakcji. Fala popularności roślin ogrodowych oraz doniczkowych nie mija. Zmienia się jednak trochę poczucie estetyki i hitem 2022 r. mają być mocne, zdecydowane barwy: czerwień, fiolet i pomarańcz oraz wszelakie ich odcienie. Konsumenci zwracają się w stronę wyrazistych kolorów, odchodząc od pastelowych, bardziej subtelnych. Mocne tony kwiatów mają przyciągać uwagę, dodawać energii i ożywiać przestrzeń ogrodu oraz domu, które w dobie ograniczonego podróżowania zaczynamy traktować jak małe, prywatne sanktuaria, którymi chcemy się pochwalić. Stąd rosnące zapotrzebowanie na dodatki, często postarzane lub wytworzone z materiałów naturalnych jak drewno czy kamień.

Podsumowując, rosnący rynek branży ogrodniczej będzie poszukiwał tańszych rozwiązań wraz z rosnącymi kosztami. Niezbędny będzie cały proces przemian idących w kierunku działań planet-friendly, co wymuszą sami konsumenci. Ci stają się z jednej strony bardziej świadomi swojego wpływu na środowisko, a z drugiej strony – chcą i potrzebują więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu i mieć z tego realne korzyści zdrowotne.

Przeczytaj pełny artykuł w e-wydaniu!

CZYTAJ DALEJ