Ćwierćwiecze metamorfozy polskich ogrodów
W swojej kilkunastoletniej zawodowej drodze, odwiedziwszy w tym czasie setki ogrodów, mam okazję na bieżąco obserwować to, jak zmieniają się polskie ogrody. Jak rośnie świadomość i potrzeba dbania o własne otoczenie, jak zmieniają się gusta oraz styl i charakter naszych przydomowych przestrzeni.
Okres 25 lat to z jednej strony bardzo długo, a z drugiej – tak niewiele. Niewiele jak na to, czego się dokonało i wciąż się dokonuje. Tym bardziej należą się nam słowa uznania, że w tak krótkim czasie nastąpił wielki przeskok kultury ogrodowej. Myślę, że ten czas to tak naprawdę okres, w którym zrodziła się nasza ogrodowa świadomość, zaczęliśmy zwracać uwagę nie tylko na podstawowe potrzeby egzystencjalne, ale również na jakość i wygląd naszego otoczenia. To co w takich krajach jak chociażby Anglia czy Francja trwa już od setek lat, u nas liczy sobie zaledwie ćwierć wieku.
Jak wyglądały nasze ogrody 25 lat temu?
Pomijając pojedyncze przypadki, w których zapewne ogrody były tworzone, dawniej większość naszych przydomowych przestrzeni była nieszczególnie zadbana, królowały w nich rozrośnięte sady, warzywniki, a niejednokrotnie nawet polowe uprawy. Sprawy estetyczne schodziły na drugi plan, najczęściej ograniczały się do „babcinych” roślin jednorocznych, sporadycznie ozdobnych krzewów, wsadzanych bez specjalnego planowania. Z całą pewnością nie było ogrodów, które wyszłyby spod ręki projektantów, nie mówiąc już o przemyślanych materiałach, stylach czy kompozycjach roślinnych. Nie było również centrów ogrodniczych i szkółek, gdzie byłyby dostępne wyszukane akcesoria, materiały i rośliny.
A jak jest dziś?
Oczywiście w dalszym ciągu jest wiele miejsc, które pasują do powyższego opisu, lecz w zdecydowanej większości, szczególnie wokół nowopowstających domów, przestrzenie przybierają formy, które śmiało można nazwać już ogrodem.
Jak wspomniałem, polskich ogrodów odwiedziłem już setki, większość z nich w tym obecnym, współczesnym wydaniu. I mogę powiedzieć jedno: nieustannie mnie zaskakują! Ich różnorodność jest tak duża, że tak naprawdę ciężko zakwalifikować je w jakiekolwiek ramy. Spotykam ogrody nowoczesne, oparte na współczesnych materiałach i trendach ogrodniczych, w których panuje dyscyplina, ale również ogrody naturalne i swobodne, gdzie wydaje się, że to rośliny dyktują swoje warunki. Bywają również ogrody egzotyczne, które wyglądają niczym przeniesione z innego zakątka świata.
Dla każdego coś innego
Współczesne ogrody oferują bardzo dużo i każdy znajdzie w nich to, czego szuka. Zwolennicy trendów nowoczesnych zdecydowanie odnajdą w nich pomysły na przestrzeń uporządkowaną, proste i geometryczne formy oraz wyjątkowy ład i porządek.
Przeciwieństwem ogrodów nowoczesnych są ogrody wiejskie i naturalistyczne, w których dla odmiany panuje swobodny układ zagospodarowania, a same nasadzenia często wyglądają, jakby były dziełem przypadku.
Szczegóły mają znaczenie
Bardzo ważnym elementem współczesnych ogrodów, bez względu właściwie na styl, są dekoracje, ozdoby oraz mniejsza i większa architektura. Wszystko to występuje w niezliczonych ilościach i rodzajach, a pomysłowość ludzi naprawdę nie zna granic.
Współczesne ogrody to również niezwykłe bogactwo roślin, które występując w tysiącach odmian, mogą tworzyć naprawdę wspaniałe i dojrzałe kompozycje.
Myślę, że obecnie absolutnie nie mamy się czego wstydzić i mogę to powiedzieć z całą stanowczością, porównując chociażby ogrody angielskie, których również wiele odwiedziłem. Mamy mnóstwo pomysłów, a przede wszystkim jesteśmy pracowici, co przekłada się na naprawdę wspaniałe efekty. Ogrody są różnorodne, dopracowane i pięknie zagospodarowane, a przede wszystkim zadbane, co jest równie ważne jak samo ich urządzenie.
Tekst i zdjęcia: Tomasz Szostak
zogrodemnaty.pl
Pełny tekst w e-wydaniu!